5 grudnia w Turynie włoscy karabinierzy wkroczyli do Circo Maya Orfei Madagascar, by dokonać konfiskaty majątku za wykryte w dochodzeniu przestępstwa. Wobec właściciela cyrku zastosowano środek zapobiegawczy w postaci obowiązku pobytu w kraju. Prokuratura oskarża cyrk o kierowanie gangiem, nielegalne pośrednictwo pracy i wyzysk ludzi.
Według organów ścigania, pracownicy cyrku pracowali w uwłaczających warunkach. Co najmniej czterech z nich, narodowości indyjskiej, pracowało we Włoszech nielegalnie. W naczepie mieszkalnej podzielonej na pięć segmentów po 3 łóżka mieszkało 14 osób. Na tyle osób przypadała jedna łazienka i aneks kuchenny. Prokuratura twierdzi, że w Circo Maya Orfei praca była prowadzona z naruszeniem przepisów dotyczących czasu pracy, wynagrodzenia i bezpieczeństwa.
Pracownicy cyrku otrzymywali pensję w wysokości 180 - 250 euro tygodniowo, która była nieproporcjonalna do ilości i jakości wykonywanej pracy. Ponadto środki ochrony osobistej były w posiadaniu cyrku, ale nie zostały udostępnione pracownikom podczas wykonywania pracy.
Dochodzenie zostało wszczęte 26 kwietnia 2023 roku w związku z upadkiem jednego z pracowników. Cyrk zatuszował wypadek w Genui podczas którego pracownik spadł z wysokości 20 metrów. Świadkowie zeznali, że ranną osobę przeniesiono do ciężarówki.
W związku z powyższymi oskarżeniami, włoscy karabinierzy dokonali zajęcia majątku - namiotu cyrkowego oraz 67 pojazdów. Mimo licznych prób kontaktu przez media z cyrkiem, nie udało się skontaktować z nikim z przedstawicieli cyrku.
Circo Maya Orfei właśnie dojechał do Monte Carlo, gdzie wystąpi podczas najbliższego Festiwalu Sztuki Cyrkowej ze swoją gromadą zwierząt.
Comentários