Za nami pierwsze nocne przymrozki, a przed nami ostatni tydzień sezonu cyrkowego 2024 w Polsce. W trasie zostały dwa cyrki.
Mowa o ukraińskim "Imperial" Show", który ten weekend spędza we Wrocławiu i polskim Cyrku Zalewski, który obecnie bawi w Łodzi. Po występach 17 listopada, sezon cyrkowy w Polsce przejdzie do historii. Ale tylko na 90 kilka dni, bowiem już pod koniec lutego rozpocznie się na nowo.
Bywały lata, kiedy cyrki w Polsce jeździły nawet do pierwszej połowy grudnia - tak duży był popyt. Mowa tu o "Europie", "Zalewskim", czy "Arlekinie". Dzisiaj nie lada wyczynem jest zagrać spektakl w listopadzie.
Comments