top of page

Wyniki wyszukiwania

Знайдено 63 результати із порожнім запитом

  • 6. Festiwal Talentów 2015 | Portal cyrkowy KMC

    6. Festiwal Talentów WRZESIEŃ 2015 12 września 2015 r. odbyła się premiera 6. Międzynarodowego Festiwalu Talentów Warszawa - Bemowo 2015. My byliśmy na niej i specjalnie dla Was przedstawimy relację z tego wydarzenia. Festiwalowe miasteczko zostało tradycyjnie ulokowane na rogu ulic Powstańców Śląskich i Piastów Śląskich. W roku 2015 składało się ono z następujących namiotów: prostokątny przedsionek, namiot galowy, stajnia dla słoni oraz namiot dla koni. Poza tym nic nie uległo zmianie jeśli chodzi o sprawy techniczne. Program ma bardzo barwną i bogatą oprawę świetlną. Co ważne - nie ma ani jednej przerwy w muzyce. Show rozpoczyna się tradycyjną paradą z flagami i kończy tanecznym finałem. Kolejność numerów w stosunku do premierowego pokazu uległa kosmetycznym zmianom. Co w programie? Wszystkie zapowiadane atrakcje z wyjątkiem dżygitów Haraldos (sytuacja losowa). Zamiast tego pokazu w nowym numerze zaprezentował się Teatr Konny Cabriola. Rudi Althoff prezentuje rewelacyjną tresurę trzech słoni afrykańskich. Takiego pokazu słoni wśród polskich cyrków nie mieliśmy okazji oglądać od dawna. Jednak największym aplauzem publiczności cieszyły się trzy artystki w wieku 8, 9 i 10 lat z Ukrainy. Ich pokaz hula-hoop oraz kontorsjonistyka budzą ogromny podziw. Naprawdę spore zaskoczenie spotka tych, którzy myślą, że koło śmierci prezentowane przez jednego artystę (bo tak jest na Festiwalu) jest nudne. Ekwadorczyk prezentuje niezwykle energiczny i trudny pokaz. Wbrew obawom fanów, Klaun Jimmy Folco przypadł do gustu warszawskiej publiczności. Wyróżnić należy również żonglerkę Duetu Smaha z Czech i oczywiście konferansjerkę Piotra Wąsika, którego cała publiczność rozpoznała bez przedstawienia. Jak na festiwal przystało, pod namiotem zjawiła się międzynarodowa widownia, m.in. z Francji, czy Niemiec oraz wierni widzowie "Korony". Istnieje możliwość kupna folderów festiwalowych w cenie 20 PLN, w których wszyscy artyści podpisują się po programie. Przed premierą, o godzinie 14:00 odbyła się zamknięta gala charytatywna. Jak zawsze, nie trwała ona pełnych dwóch godzin, a w programie zaprezentowali się tylko wybrani artyści i gość specjalny. 6. Festiwal Talentów WARSZAWA - BEMOWO 2015 kliknij i wejdź do galerii

  • FOTO | Portal cyrkowy KMC

    2023 2022 2021 2020 2019 2018 2017 2016 2015 2014 2013 2012 2011 2010 2009 2008 2007

  • Programy 2017 | Portal cyrkowy KMC

    PROGRAMY 2017 18. MIĘDZYNARODOWY FESTIWAL SZTUKI CYRKOWEJ WARSZAWA 2017 Spektakl: Wiwat akrobatyka WSZYSCY ARTYŚCI - parada powitalna ADRENALINE TEAM - akrobacje na batucie KAMIL ZALEWSKI Z ZESPOŁEM - wielkie show iluzji DUO SZEIBE - pokaz psów BAZAN SISTERS - ekwilibrystyka ELIZABETH AXT - kopftrapez MARIO - człowiek - kula armatnia /w przerwie/ ADRENALINE TEAM - akrobacje na huśtawce KAMIL ZALEWSKI - pokaz koni CRETU BROTHERS - akrobacje na odskoczniach DIORIOS -akrobacje na motorach w kuli śmierci DON CHRISTIAN - repryzy WSZYSCY ARTYŚCI - finał CYRK ZALEWSKI Spektakl: Cyrk Zalewski - widowisko 2017 WSZYSCY ARTYŚCI - parada powitalna DOMINIKA - woltyżerka na koniu MACIEJ SOKOŁOWSKI - balans na krzesłach DUO SZEIBE - wirujące talerze KAMIL ZALEWSKI - pokaz wielbłądów DUO SZEIBE - pokaz psów KAMIL ZALEWSKI - pokaz koni ŻANETA & MACIEJ - gimnastyka na szarfach* KAMIL ZALEWSKI/BARTŁOMIEJ BUKŁAD - laserman DIORIOS -akrobacje na motorach w kuli śmierci RiCO - repryzy WSZYSCY ARTYŚCI - finał * - numer obecny do połowy sierpnia, potem w zastępstwie sztrabaty Maćka Sokołowskiego CYRK KORONA Spektakl: Wielki jubileusz WSZYSCY ARTYŚCI - parada powitalna NATALIE - akrobacje napowietrzne w kuli PANI ZOSIA - zabawa z psem WALDEK & PAWEŁ - groteska akrobatyczna SOFIA - pokaz hula-hoop EMMA PINDER - cyrkowa farma NATALIE & ŻANETA - transformacje TOMMY PINDER - pokaz zwierząt egzotycznych EMMA & CAROLE PINDER - pokaz koni NATALIE - swing trapez CAROLE - pokaz 9 psów SOFIA - numer stójkarski WALDEK & PAWEŁ - akrobacje na batucie GINO, JURAS I TARAS - repryzy WSZYSCY ARTYŚCI - finał CYRK ARENA Spektakl: Cyrk Arena - program 2017 WSZYSCY ARTYŚCI - parada artystów ANNA KOLTAKCHYAN - akrobacje na linie pionowej MIROSŁAW ZŁOTOROWICZ - wyższa szkoła jazdy ALEKSANDER GLAVATSKIY - luźna lina pozioma MIROSŁAW ZŁOTOROWICZ - wielbłądy, kuce, lamy, osły TOMAS RINGEL - pokaz lwów ANNA & SASZA - ramka OLGA GLOVATCKA - akrobacje na maszcie BRACIA GRAND - akrobacje na batucie BRACIA GRAND - reki OLEG & OLGA - repryzy WSZYSCY ARTYŚCI - finał CYRK EUROPA Spektakl: Morskie opowieści MIRCO - pokaz zwierząt wiejskich MIRCO - szalony fortepian HENRYKA & DAREK - persze* HENRYKA & DAREK - balans ze szkłem* MR. KAKADU - pokaz papug i szczura MR. KAKADU - iluzja KRYSTIAN - żonglerka** KLAUN PAPAJ - repryzy * - numery w programie od maja, wcześniej lina pionowa i trapez kołowy Karoliny Gajewskiej ** - numer obecny w programie od okresu wakacyjnego CYRK SAFARI Spektakl: Cyrk Safari - program 2017 MAREK SIKORA - pokaz koni DUET TURK - ekwilibrystyka na wałkach DUO NEFEDOV - pokaz psów EWA - pokaz hula-hoop SZYMON SŁOWIK - tresura duży i mały DUET TURK - taniec z wężami DUO SYRIUS - antypody SZYMON SŁOWIK - pokaz wielbłądów YOGA FAKIR - numer w stylu orientalnym DUET TURK - akrobacje na loopingu KLAUNI NEFEDOV - repryzy CYRK WICTORIA Spektakl: Cyrk Wictoria - program 2017 WSZYSCY ARTYŚCI - parada bajkowych postaci LENA - hula-hoop DOMINIK - pokaz koni ARTUR WOJTYNIAK - pokaz stójkarski GIN ALIF - pokaz egzotyczny ANDO - iluzja z lwem GALINA - akrobacje na trapezie ROBERT & GALINA - ekwilibrystyka na wałkach LENA - akrobacje w sieciach GALINA - akrobacje na linie pionowej GIN ALIF - pokaz "duży i mały" KLAUN ROBI - repryzy WSZYSCY ARTYŚCI - finał CYRK KRÓLEWSKI Spektakl: Cyrk Królewski - program 2017 WSZYSCY ARTYŚCI - parada powitalna EWARYST - balans ze szkłem TADEUSZ TROKA - antypody ANDRZEJ SOWIŃSKI - ekwilibrystyka na drabinie EWARYST - żonglerka TADEUSZ TROKA - pokaz węży i ptaków ANDRZEJ SOWIŃSKI - ekwilibrystyka na wałku KLAUN TUPTUŚ - repryzy WSZYSCY ARTYŚCI - finał CYRK JUREMIX Spektakl: Cyrk Juremix - program 2017 DOMINIKA - rozpoczęcie show utworem "My cyrkowcy" MARINA - akrobacje na szarfach RENATA & JURIJ - magiczna przemiana lalki ARTYŚCI - sprężyny slinky RENATA & JURIJ - repryza "Amor" MAREK BORN - diabolo* MARINA - kobieta guma JURIJ DMITRIEV - pokaz psa SONIA - akrobacje w sieciach DOMINIKA, MARINA & NELLY - magiczna kula - "Kraina lodu" JURIJ - repryza "Popcorn" MAREK BORN -żonglerka piłkami footballowymi* JURIJ - repryza "Siłacz" SONIA & DAREK - akrobacje na żyrandolu RENATA & JURIJ - bajka o Kopciuszku * - numery obecne w programie do początku sierpnia CYRK VEGAS Spektakl: Cyrk Vegas - program 2017 SEBASTIAN - pokaz białych lwów ELMIRA - akrobacje na szarfach* KASIA - pokaz psów*** GALAXY - balans ze szkłem** GRZEGORZ - żonglerka SEBASTIAN - pokaz wielbłądów ELMIRA - trapez kołowy* KASIA - pokaz gołębi*** GALAXY - latające sześciany** MARIAN - sztrabaty GRZEGORZ - fire-show SEBASTIAN - pokaz koników walijskich KLAUN DILO - repryzy * - numer w programie od połowy czerwca, wcześniej akrobacje na trapezie kołowym i szarfach w wykonaniu innej artystki ** - artysta doszedł do programu późną wiosną *** - numery prezentowane regularnie do końca czerwca, później epizodycznie

  • Magyar Nemzeti Cirkusz - Székesfehérvár | Portal cyrkowy KMC

    Numer 1 na Węgrzech - relacja z wizyty w Magyar Nemzeti Cirkusz WRZESIEŃ 2019 W pierwszą sobotę września odwiedziliśmy wielki, wspaniały, fenomenalny, długo można by wymieniać, Magyar Nemzeti Cirkusz świętujący jubileusz 25-lecia istnienia, a założony przez Jozsefa Richtera. Artyści do niedzieli stacjonowali w Székesfehérvár, a podczas naszej wizyty zebrali prawie 2 komplety publiczności. Przechodząc do konkretów, program 2019 cyrku nie tylko nokautuje wszystkie pozostałe cyrki na Węgrzech, ale goni europejską czołówkę. Hasło "numer 1 na Węgrzech" jest jak najbardziej uzasadnione. W tym programie prawie każdy numer to numer z Festiwalu w Monte Carlo. Wszystko dopięte na ostatni guzik - 8 osobowa orkiestra, wokalistka z Afryki, świeże trociny na arenie, ruchome głowice, światła o intensywnych barwach, wzorcowa obsługa techniczna, wielki namiot o średnicy ponad 40 metrów. Sam program jest artystycznym majstersztykiem. Jego "kręgosłup" stanowią pokazy rodziny Richter i Casselly, a zatem - zapierający dech w piersiach występ zawierający elementy wyższej szkoły jazdy, pokazu kucyków i dżygitówki z oryginalną muzyką, ale także występ czterech słoni rodziny Cassellych łącznie z akrobacjami na ich grzbietach w wykonaniu Meryllu i Rene, nagrodzony na Festiwalu w Monte Carlo. Wielkie uznanie budzi także pokaz egzotyczny wielbłądów, lam, osłów, zebr i dwóch żyraf, które publiczność z loży karmi owocami. O kunszcie obydwu tych pokazów nie trzeba się rozpisywać, bowiem stanowi on swojego rodzaju dogmat. Ponadto piękna jest także etiuda na początku widowiska z udziałem Jozsefa Richtera juniora w stylu "Króla rozrywki" z udziałem konia z baśniowymi skrzydłami. I to już wszystkie pokazy z udziałem zwierząt jakie można zobaczyć na arenie Magyar Nemzeti Cirkusz. Nie ma wielu znanych z areny Festiwalu w Monte Carlo ale rodzina Richter, mając te zwierzęta na własność i pokazując je co roku dba o to, aby w każdym sezonie pokazy wyglądały zupełnie inaczej. Jednym z najjaśniejszych punktów programu jest energiczny występ na trapezach w wykonaniu trupy Flying Weiss. Klasyczne ewolucje pod kopułą cyrku z iście mistrzowską precyzją, bez ani jednej pomyłki. Kulminacyjnym punktem programu jest potrójne salto z zasłoniętymi oczyma. Cóż więcej dodać - mistrzowie. Apropos mistrzów, to po przerwie możemy oglądać słynnych astronautów, którzy gościli na najlepszych arenach świata, w tym w Cyrku Ringling i na Festiwalu w Monte Carlo. Warto podkreślić, że samo przygotowanie rekwizytu zajmuje kilkanaście minut i jest bardzo precyzyjnym zajęciem. Sam pokaz jest czymś, czego nikt inny nie zobaczy na całym świecie. Przypomina momentami balans na linie, momentami akrobacje w kole śmierci. Coś zupełnie oryginalnego i spektakularnego. To po prostu trzeba zobaczyć! Nie zapominajmy o samej Merrylu, już nie Casselly, a Richter. Prezentuje ona na sam początek show zmysłową kontorsjonistykę. Dzięki temu, że numer nie jest za długi, nie nuży, a jednocześnie wciąga i najzwyczajniej w świecie zapada w pamięć. Pokaz gibkości kobiecego ciała. Ovidiu Tell prezentuje dokładnie identyczny pokaz z kuszami jak Stiv Bello we włoskim "Medrano", dokładnie z taką samą muzyką. Możecie sobie zatem wyobrazić jego poziom i poszczególne tricki. Numer ten po prostu podoba się publiczności i nie zobaczymy go nigdzie indziej. Tego roku widzów bawi Klaun Steve i jego partner Jones, artyści z Włoch. Klaun Steve ma swój styl, swoje charakterystyczne powiedzonka, tak jak Tonito Alexis, bawi widzów w każdym wieku, po prostu jest dobrym klaunem, aczkolwiek mógłby zadbać bardziej o kostiumy na których widać ślady zużycia w postaci odklejonych kamieni czy dziurek w koszulce. Jego partner Jones jest bardzo uzdolniony muzycznie - gra m.in. na saksofonie i trąbce. Sam Steve ujawnia swój talent do diabolo pod koniec programu, żonglując nawet czterema szpulami! I wreszcie wielki finał - skoki na motocyklach w wykonaniu brazylijskich motocyklistów. Do tego jazda motocyklem po linie z partnerką prezentowana przez członka grupy astronautów. Spektakularne, energiczne show, którego nie trudno sobie wyobrazić, bo przecież nie dalej jak rok temu podobny pokaz prezentowała rodzina Zalewskich. Po tym następuje wielki finał. Program kończy się głośnymi brawami i owacjami na stojąco. Finał zdaje się nie mieć końca, artyści słysząc tak głośne brawa są w siódmym niebie. Coś niewiarygodnego, niesamowita atmosfera, żal wychodzić. Magyar Nemzeti Cirkusz jest cyrkiem do którego chciałoby się wracać codziennie. To tu spotykają się wielka pasja, artyzm, a dopiero na końcu chęć zarobku, który właśnie dzięki spektakularnemu poziomowi jest niemały. Publiczność kocha cyrk Richterów i wyraża to na każdym kroku. Program, który u nas nazwalibyśmy festiwalem dziesięciolecia, na Węgrzech można zobaczyć jako zwykły cyrk w całym kraju. Przy okazji wizyty w cyrku można nabyć gadżety w postaci folderu, płyty DVD z programem (cena 10 zł) oraz książki - ok. 32 zł. Podczas przerwy cyrk oferuje zdjęcia na słoniach. Wszystkim Wam życzymy abyście kiedyś znaleźli się w takiej ambasadzie sztuki cyrkowej jaką jest Narodowy Cyrk Węgierski. Magyar Nemzeti Cirkusz SZEKESFEHERVAR 2019 kliknij i wejdź do galerii

  • Richter Florian Cirkusz - Zamardi 2021 | Portal cyrkowy KMC

    Z wizytą w cyrku Floriana Richtera - klasyka cyrku w świeżym wydaniu LIPIEC 2021 W środowy wieczór, 14 lipca, po dwóch latach ponownie odwiedziliśmy Richter Florian Cirkusz, który przez okres wakacji stacjonuje zawsze w Zamardi nad Balatonem przy głównej trasie samochodowej. Richter Florian i jego zespół po raz kolejny udowodnili, że można robić klasyczny cyrk ze świeżym, współczesnym wydaniem. W roku 2021 obok cyrku czynny był park cyrkowy wraz z restauracją i noclegami w którym można było spać, jeść, korzystać z atrakcji dla dzieci, zwiedzać zwierzyniec i podziwiać krótkie występy cyrkowe w ciągu dnia. Każdego wieczora o 20:00, z wyjątkiem niedziel, grane było widowisko 2021 poświęcone 200-leciu działalności artystycznej rodziny Richter, która swoje występy zaczynała w Berlinie pod Bramą Brandenburską. O jubileuszu informują materiały reklamowe i logo nad kurtyną, natomiast podczas trwania spektaklu, zacna rocznica nie jest zbyt mocno podkreślana. Cyrk Floriana Richtera reklamowały plansze zeszłoroczne i nawet te sprzed pięciu lat. Można było na nich także znaleźć informację o parku cyrkowym dla rodzin. Zarówno przed programem, w trakcie przerwy jak i po programie można bezpłatnie zwiedzać cyrkowy zwierzyniec w którym znajdują się konie, wielbłądy, kuce, lamy, zebry i słonica Sandra. Dlaczego napisaliśmy, że Richter Florian Cirkusz to klasyka w nowoczesnym wydaniu? Świadczy o tym wiele dowodów. Przede wszystkim widowisko posiada bardzo bogatą oprawę świetlną - tak naprawdę niemal wszystkie światła znajdujące się pod szapitem są ruchome, a do tego mogą przybierać naprawdę przeróżne barwy. Idealnie komponują się ze śnieżnobiałym plawitem z logiem i nazwą cyrku. Całości obrazu dopełnia wysoka kurtyna w kształcie łuku, która również jest mistrzowsko podświetlona oraz oczywiście ukraińska orkiestra wraz z nową piosenkarką, która przybiera również rolę konferansjerki, albowiem w Richter Florian Cirkusz nie ma konferansjera jako tako, numery "lecą jeden za drugim", a większość artystów jest przedstawiana dopiero na finale. W trakcie show widzowie "poznają" jedynie klauna, dyrektora cyrku, jego dzieci oraz grupę akrobatów na odskoczniach. Co więcej, w cyrku czuć ducha współczesności, ponieważ orkiestra gra wiele współczesnych kawałków muzycznych w naprawdę świetnym, cyrkowo - orkiestrowym wydaniu. Prologiem jest krótki taniec konia dosiadanego przez Angelinę Richter oraz słonicy Sandry. Chwilę potem rozpoczyna się jakże żelazny punkt wszystkich renomowanych programów cyrkowych - tresura koni prowadzona przez Floriana Richtera. Klasyczne cyrkowe tricki ubrane do współczesnej oprawy świetlnej i muzycznej. Konie chodzą jak w zegarku, a jest ich niemało, bo w pewnym momencie aż 12. Co chwila jakiś schodzi, jakiś wychodzi. Dynamika pokazu jest duża, ale Florian doskonale nad wszystkim panuje. Jest to naprawdę znakomita tresura i jeżeli mielibyśmy ją porównać do jakiejś znanej polskiej widowni, to porównalibyśmy ją do tresury koni Braiana Casartelli z Circo Medrano - oba występy są na bardzo zbliżonym poziomie. To nie jedyny numer zwierzęcy w tym węgierskim cyrku. Tuż przed przerwą mamy okazję podziwiać bardzo interesującą i rzadko spotykaną tresurę mieszaną wielbłądów i słonicy Sandra, która chodzi między parami wielbłądów, wykonując przy tym różne tricki. Na środku areny siada i kładzie się, a wielbłądy biegają wkoło areny, a także siadają. Całość jest niezwykle miła dla oka. Dodajmy, że prawdopodobnie są to już ostatnie chwile na arenie dla słonicy Sandry, która jest już w sędziwym wieku jak na cyrkową artystkę i niebawem przejdzie na zasłużoną emeryturę. Pierwszym numerem po przerwie jest kolejna tresura mieszana, tym razem wielbłądów i zebr prowadzona przez Kevina Richtera. I znów możemy oglądać typowe zwierzęce umiejętności w egzotycznym wydaniu. Numer nie jest przydługi, a jego tempo jest naprawdę wysokie. Nie ma tu miejsca na przysypianie. W tygodniu Trupa Kevina Richtera występuje w swoim cyrku - matce. Prezentuje w nim dwa numery - ścieżkę akrobatyczną oraz deskę. Ścieżka akrobatyczna utrzymana jest w koncepcji wojowników ninja. Są salta, śruby, wyskoki, przewroty. Publiczności bardzo podobają się tego typu akrobacje, które przecież wymagają nie lada wysiłku, ponieważ artyści rozbieg zaczynają dosłownie na końcu namiotu, jeszcze w garderobie, a kończą na samym przodzie areny, tuż przy lożach. Jest to świeży numer, opracowany przez Kevina i jego zespół w zeszłym roku. W drugiej części ci sami artyści występują w akrobacjach na desce. Opisywaliśmy już je dla Was przy okazji wizyty w Budapeszcie. Filmik z występu możecie także znaleźć na naszym kanale na YouTubie. Funkcję klauna wieczoru pełnił PomPom, który jest bardzo doświadczonym klaunem. W jego występach nie ma miejsca na kicz, przaśne żarty, czy nieudolne kopie wielkich gwiazd. Bawi i to wyśmienicie, a co najciekawsze - w większości wyjść nie towarzyszy mu żadna muzyka, a mimo to każdej repryzie towarzyszy maksymalne skupienie publiczności, a zarazem cisza tam, gdzie jest ona wymagana. Jednym z ciekawszych występów jest ten podobny do repryzy Mr Chapa w której PomPom za pomocą wielkich słuchawek lekarskich wsłuchuje się w odgłosy dobiegające z głów widzów. Na arenie występuje także wirtuoz diabolo, francuski mistrz Pierre Marchand, który ma za sobą współpracę z paryskim cyrkiem zimowym Bouglione. Jego występowi towarzyszy żywa, nastrojowa muzyka oraz dynamiczna gra świateł. Pierre to artysta przez duże A. Na te kilka minut, całym sobą żyje występem, na koniec którego po prostu pada na arenę i dziękuje widzom za tak gorący aplauz. Pokaz diabolo w jego wykonaniu jest absolutnie bezbłędny i dopracowany w najdrobniejszym szczególe, po prostu - pełen profesjonalizm. W programie znalazło się także miejsce dla antypodów, które nie zostały ujęte w wykazie numerów na stronie internetowej. Szeroki wachlarz swoich umiejętności prezentuje młoda artystka, która robi to naprawdę świetnie. Poziomowi numeru bardzo pomaga oprawa świetlna, która zdecydowanie podwyższa doznania estetyczne u widzów. Bardzo dobre kobiece antypody. Widowisko kończą akrobacje trzech motocyklistów w kuli śmierci w wykonaniu brazylijskiej grupy Diorios. W tym występie kula znajduje się na platformie i jest dzielona góra - dół. Sam numer był robiony bardzo na szybkości, trwał może 4 minuty. W środowym programie zabrakło człowieka - kuli armatniej, mimo, że siatka i armata były gotowe. Zapewne ma to związek z tym, że w tygodniu do programu dochodzą dwa dodatkowe numery Richterów i nie ma potrzeby dodatkowego wydłużania widowiska. Piętą Achillesową show jest brak numerów górnych, ale nawet bez nich cyrk daje radę! Całość kończy bajkowo wyreżyserowany taniec finałowy. Warto nadmienić, że choreografia została ułożona przez profesjonalnego reżysera, który współpracuje z wieloma cyrkami, a drugi sezon z rzędu z Richter Florian Cirkusz. Na zakończenie przedstawienia, Florian Richter gorąco zaprasza wszystkich widzów na cyrkową arenę do wspólnych zdjęć z wykonawcami widowiska 2021. Sam program ogląda się naprawdę znakomicie. Praktycznie nie ma w nim statycznych, nostalgicznych numerów i "leniwej" muzyki. Są mocne brzmienia, dużo ruchu, dynamiki, po prostu jest ogień! Richter Florian Cirkusz to naprawdę interesująca propozycja dla wszystkich miłośników prawdziwej sztuki cyrkowej. Wielki cyrk, który nie tylko "wygląda", ale też zachwyca poziomem. Składamy ogromne wyrazy uznania dla całej cyrkowej załogi, która każdego wieczora daje z siebie wszystko. Richter Florian Cirkusz ZAMARDI 2021 kliknij i wejdź do galerii

  • Fővárosi Nagycirkusz - Cyrkowi sąsiedzi | Portal cyrkowy KMC

    Fővárosi Nagycirkusz - relacja z wizyty LUTY 2017 18 lutego 2017 r. nasza redakcja odwiedziła Fővárosi Nagycirkusz - stacjonarny cyrk w Budapeszcie istniejący nieprzerwanie od 1889 roku. Zachęcamy do lektury relacji z tej wizyty. Do 19 marca włącznie cyrk wystawiał spektakl, który był bardzo tematyczny. Wzięli w nim udział artyści z Węgier, Rumuni, Austrii, Czech, Słowacji, Serbii, Ukrainy, Chorwacji i Polski. I to właśnie kraje pochodzenia artystów były motywem przewodnim programu. Przed każdym występem pochodzącym z innego kraju wyświetlany był krótki filmik promujący każde państwo (podobnie jak na Eurowizji). Mogliśmy na nim zobaczyć najbardziej charakterystyczne miejsca każdego regionu, a na końcu video usłyszeć zdania: "Kocham cyrk. Kocham Budapeszt" w językach wszystkich krajów z jakich pochodzą artyści, również z Polski. Następnie można było usłyszeć muzykę folklorystyczną i zobaczyć ludowe tańce wywodzące się ze wszystkich tych krajów, a tańczone przez cyrkowych tancerzy. Następnie występował artysta ze swoim numerem. Co chwila konferansjer w osobie białego klauna powtarzał hasło przewodnie widowiska: "Kocham cyrk" i wielokrotnie powtarzał je razem z widownią. Podczas spektaklu wiele razy podkreślana była także wielowiekowa tradycja cyrku i jego korzenie. Przejdźmy do opisu samych numerów, a tych na arenie nie brakowało. Program był naszpikowany atrakcjami, a wszystko to przy akompaniamencie 6-osobowej orkiestry. Spektakl, wraz z 10-minutową przerwą trwał 2,5 godziny. Cechują go wspaniałe efekty świetlne, bardzo dobre nagłośnienie no i oczywiście - świetna gra orkiestry. Spektakl rozpoczęła artystka znana polskiej publiczności - Helena Polach z Czech. Jej żonglerka rozgrzała wszystkich zgromadzonych i nadała tempo programowi. Trzeba przyznać, że artystka jest mistrzynią w tym, co robi. W stu procentach kontroluje każdą piłkę znajdującą się w powietrzu, w ręce, czy nad nogą. Profesjonalny występ bez ani jednej wpadki. Jako drudzy na arenę wkraczają artyści, którzy w przeszłości występowali w "Zalewskim", "Arenie" i "Arlekinie" - mowa o Duecie Szeibe. Ich obecny wykon został nieco skrócony w porównaniu do tego prezentowanego jeszcze 3 - 4 lata temu. Niemniej robi on na widzach spore wrażenie, a ci odwdzięczają się gromkimi brawami. Widzowie zostają w Polsce, bo oto na arenę wkracza Duet Jednoróg i ich wspaniałe pieski, które mają do perfekcji opanowaną każdą ewolucję i sztuczkę. Występ bardzo dobry, energiczny, bez żadnych pomyłek. Zwierzęta są świetnie ułożone, miło ogląda się takie pokazy. Henrik Veres z Węgier na arenie prezentuje żonglerkę piłkami, których jest naprawdę sporo. Wszystko to przy mocnym podkładzie muzycznym, wybuchach ogni i dysz z wodą. Występ dobry, aczkolwiek mamy tutaj trochę do czynienia z przerostem formy nad treścią, ponieważ choreografia, taniec i akcenty muzyczne zajmują chyba więcej czasu niż same tricki, których wcale nie ma tak dużo. Niemniej, numer na pewno wart pokazania w tak ważnym miejscu jakim jest Fővárosi Nagycirkusz Teraz pora na absolutnie fantastyczny i spektakularny występ - na arenę wkracza Adriana Folco - Knie, która przed widownią prezentuje własne, ponad 15-minutowe show konne. Są konie, koniki i kuce. Podczas tego fascynującego pokazu, Adriana kilkakrotnie zmienia ubiór, prezentuje pokaz jednego konika, wyższą szkołę jazdy i tresurę sześciu białych koni, które biegają, wykonują stójki, kłaniają się, przebiegają przez wielkie obręcze. To prawdziwy hołd złożony klasycznemu cyrkowi, odbywający się przy znakomitej muzyce, najpierw klasycznej (m.in. Marsz Radeckiego), a potem monumentalnej, podkreślającej ogrom pracy włożony w przygotowanie tak wyjątkowego pokazu. To trzeba zobaczyć! Widownia bije brawa, gwiżdże, wręcz nie pozwala Adrianie rozstać się z areną. Jeden z najmocniejszych punktów programu. I znów na arenie pojawia się Duet Jednoróg. Tym razem ring-trapez i śnieżnobiałe gołębie. Występ na najwyższym poziomie artystycznym, a w połączeniu z odpowiednią muzyką i oprawą świetlną tworzy show na miarę światowych aren. Tym razem publiczność żegna artystów dużo goręcej niż za pierwszym razem. Jelena Znaor z Chorwacji prezentuje klasyczne tricki z hula-hopami. Numer "świeży", w pięknej oprawie, ciekawy i łączący publiczność, bowiem podczas jej występu obsługa rozdaje dzieciom mniejsze kółka, zaprasza na arenę i zachęca do wspólnego tańca, wszystko przy występującej na środku artystce, która ewidentnie przypadła do gustu również dorosłej części publiki. I ten bardzo rodzinny, sympatyczny występ kończy pierwszą część widowiska. Drugą część rozpoczyna znakomita, 6-osobowa ukraińska grupa Yarov, prezentująca persze, które śmiało mogłyby się znaleźć na arenie w Monte Carlo. Jednym z najciekawszych numerów jest seria podrzutów rekwizytu ze znajdującą się na szczycie artystką pomiędzy członkami zespołu. Wszystko to na sporych odległościach. Momentami akrobacje przypominają też palot dolny. Bardzo wymagający i trudny numer, ale tak charakterystyczny dla Wschodu. Duo Fabulous z Ukrainy prezentuje gry ikaryjskie przy bardzo żywej muzyce. Oprawa całego numeru jest zdecydowanie modernistyczna. Tricki trudne, ciekawe, robiące wrażenie. Teraz przychodzi czas na sztrabaty i Duo Romance z Rumunii. Ten romans i miłość widać na arenie nawet z najdalszego rzędu. Przepiękna oprawa numeru, muzyka, ale przede wszystkim - niezwykle karkołomne tricki, śmiało można powiedzieć, że niewiele więcej da się pokazać na sztrabatach w duecie. Ten występ również nadaje się na arenę w Monte Carlo, co więcej - jesteśmy pewni, że zdobyłby jedną z głównych nagród. Kwintesencja sztuki cyrkowej, akrobacji napowietrznych. Wielkie brawa! Duo Nonstop z Ukrainy wykonuje ekwilibrystykę na... felgach w połączeniu z elementami gimnastyki akrobatycznej. Kolejny szalenie trudny numer, a momentami wydaje się, że to, co artyści robią na arenie jest dosłownie niemożliwe! Tutaj dochodzimy do pierwszej z dwóch wad obecnego spektaklu budapesztańskiego cyrku. Na arenę wchodzi Valerijana Anamaria Sliva z Serbii i jej psy. Występ ładny, ciekawy, na wysokim poziomie, ale trochę bez sensu, bo przecież tresura psów już była, w pierwszej części w wykonaniu Duetu Jednoróg. Wreszcie nadchodzi czas na Rippel Brothers z Węgier, którzy na platformie, kilka metrów nad ziemią, wykonują numer "hand to hand"! To dosłownie balansowanie na krawędzi, jeden nieodpowiedni ruch i spadasz. Akrobacje szalenie ciężkie ale i robiące piorunujące wrażenie na zebranej publiczności. Wszystko to przy czterech gimnastyczkach stojących w narożach platformy i wykonujących dodatkowe akrobacje. Program kończy Katarina Sebestyenova ze Słowacji. Wykonuje ona najpierw akrobacje w trapezie kołowym, a chwilę potem wpada do kuli z wodą w której prezentuje dalsze umiejętności. Po tym numerze następuje finał. Wszyscy artyści żegnają się z widownią, a na arenę wkraczają dwie słonice Adriany Folco - Knie. Co ciekawe, w programie nie ma pokazu słoni, pojawiają się one tylko na finale. Wspominaliśmy o dwóch wadach programu. Drugą jest brak klauna! Co prawda konferansjer jest białym klaunem i wchodzi w interakcję z widownią, ale w spektaklu nie ma klasycznych repryz. Przypadek, czy celowy zabieg? Nawet bez tego program jest po prostu bardzo dobry, choć pamiętamy jeszcze lepsze widowiska, która odbywały się w tym miejscu. ;) Programy w Fővárosi Nagycirkusz wystawiane były od środy do piątku o 15:00, w soboty o 11:00, 15:00 i 19:00 oraz w niedziele o 11:00 i 15:00. Bilety zawsze są dostępne w bardzo przystępnych cenach. Są cztery kategorie cenowe. Wszystkie bilety w kategorii 3 kosztują, w przeliczeniu, 15 złotych!!! W kategorii drugiej dorośli płacą około 45 złotych, dzieci 36 złotych, a seniorzy 39 złotych. W kategorii pierwszej: dorośli - 57 złotych, dzieci - 39 złotych, seniorzy - 42 złote. Najlepsze miejsca kosztują: dla dorosłych 65 złotych, dla dzieci 45 złotych, a dla seniorów 48 złotych. Jak widać ceny są bardzo przystępne i w zasadzie nie ulegają większym zmianom, a stacjonarny cyrk w Budapeszcie nie ma ograniczeń co do numerów - bardzo często są tam słonie, lwy, latające trapezy, czy akrobaci na odskoczniach. Kupując w Internecie, otrzymujemy rabat w wysokości 5 % na każdy rodzaj wejściówki. Mały popcorn, który jest większy niż największe w polskich cyrkach, kosztuje 7 zł, a duży - 14. Oprócz tego w dwóch bufetach można kupić słodkości i napoje. Cyrk prowadzi sprzedaż gazetek informacyjnych w cenie ok. 4,5 zł. Co najciekawsze - Fővárosi Nagycirkusz poleca na ostatniej stronie wszystkie węgierskie cyrki godne uwagi! Co jeszcze ciekawsze, cyrk ten promuje cyrki z krajów z których pochodzą artyści w spektaklu. I tak, na stronie poświęconej Polsce można przeczytać liczne ciekawostki o naszym kraju, zobaczyć stare polskie plakaty cyrkowe oraz zdjęcia i loga cyrków "Zalewski" oraz "Korona"! Cała ekipa cyrku znakomicie włada językiem angielskim i nie ma najmniejszych problemów, jeżeli chcemy kupić bilet, popcorn, czy pamiątkową broszurę. Toalety są oczywiście bezpłatne. Widzów w 90 % obsługują kobiety, mężczyźni tworzą ekipę techniczną, która obsługuje arenę. Podczas spektaklu o godzinie 15:00 widownia była zapełniona w 85 %, a liczy ona 1450 miejsc. Dzień wcześniej na program przyszło nieco mniej widzów. Pokazuje to tylko jak dużą popularnością cieszy się cyrk na Węgrzech. Co więcej - należy dodać, że w najbliższym czasie (stan na luty 2017) Budapeszt będzie bardzo cyrkowym miastem, bowiem już w połowie marca swoje tournee rozpoczyna tu Magyar Nemzeti Cirkusz, a w maju do stolicy kraju zawita Cirque du Soleil ze spektaklem "Varekai". Fővárosi Nagycirkusz to jedno ze schronień najprawdziwszej sztuki cyrkowej. Jeżeli chcesz zobaczyć kwintesencję cyrku za bardzo przyzwoitą cenę w centrum miasta, koniecznie wybierz stacjonarny cyrk budapesztański. W środku znajdziemy historię i zdjęcia włodarzy cyrku, a na samoprzylepnych karteczkach każdy widz może napisać swoje wrażenia no i oczywiście to, że kocha cyrk! Oby Fővárosi Nagycirkusz nigdy nie przestał nas zaskakiwać. Fővárosi Nagycirkusz CYRKOWI SĄSIEDZI 2017 kliknij i wejdź do galerii

  • Cyrk Safari - Rzeszów 2017 | Portal cyrkowy KMC

    Relacja z wizyty w Cyrku Safari MARZEC 2017 W pierwszy weekend marca nasza redakcja odwiedziła Cyrk Safari, który stacjonował w Rzeszowie. Zachęcamy Was do lektury artykułu, wizyta w roku 2017 była wyjątkowo ciekawa. W roku 2017 Cyrk Safari znowu wprowadził wiele nowinek. Przede wszystkim pojawiła się nowa, piękna kurtyna. To był naprawdę dobry wybór! Na orkiestronie siedzi 3-osoba orkiestra. Odnowiono także bandy. Teraz na każdej znajduje się zupełnie inny malunek, a ponadto - nazwa cyrku. Nad namiotem górują natomiast nowe flagi również informujące o nazwie cyrku. Cyrk zakupił także 5 koni fryzyjskich, pojawił się także nowy wielbłąd. Sam program prezentuje się bardzo ładnie. Niewątpliwie największą gwiazdą jest Duet Turk. Wspaniałe, oryginalne stroje, nienaganna choreografia no i przede wszystkim - poziom wykonu. Najpierw Dorota i Arek prezentują się w ekwilibrystyce na wałkach, następnie wykonują taniec z wężami, lopping natomiast jest punktem kulminacyjnym programu. Artyści ci ewidentnie najbardziej podobają się publiczności. Można natomiast polemizować, czy wprowadzenie podkładów muzycznych granych przez orkiestrę do tych trzech numerów było dobrym wyborem. Mimo wszystko - polski duet niewątpliwie jest dużym atutem cyrku z czego dumna jest także dyrekcja. Marek Sikora prowadzi natomiast pokaz koni fryzyjskich. Są to młode osobniki, mają po 1,5 roku i dopiero uczą się odpowiednich tricków. Z pewnością z czasem pokaz będzie się stawał coraz to lepszy. Konie, które dotychczas prezentowały się na arenie mają już swoje lata i przeszły na emeryturę - część nadal jeździ z cyrkiem, a część jest na bazie. Szymon Słowik prezentuje klasyczną tresurę "duży i mały" oraz pokaz wielbłądów - baktrianów i dromadera. Wielbłądów na arenie miało być pięć, jest cztery, bo niestety okazało się, że jeden wielbłąd jest tak złośliwy, że na arenie ciągle gryzie innego. ;) Klaunadę prezentują Paweł i Iwo Nefedov. Są to klasyczne repryzy. Ponadto artyści prezentują energiczny pokaz piesków oraz numer fakir. Duet Syrius wykonuje dobrze znane numery - hula-hoop oraz antypody, które robią spore wrażenie na publiczności. Program kończy się paradą w której biorą udział wszyscy artyści. Mieliśmy okazję oglądać wiele programów Cyrku Safari i z całą pewnością możemy stwierdzić, że ten jest najlepszy. Cena 20 złotych za bilet zwraca się z nawiązką. Również rzeszowskiej publiczności spektakl podobał się zdecydowanie bardziej niż zwykle. Gratulacje dla dyrekcji i oby do przodu. W sobotę programy obejrzało po około 60 % publiczności, w niedzielę po około 75 - 80 %. Dyrekcja jest zadowolona z weekendu, dużo osób kupowało także watę cukrową i przejażdżki. Od dnia premiery cyrk codziennie gościł komplety publiczności. Polityka cenowa w postaci 20 złotych za bilet wprowadzona już kilka lat temu ewidentnie się sprawdza, bo przecież lepiej jest jeść małą łyżką codziennie, niż dużą raz na 3-4 dni. Reklamę w Rzeszowie i sam pobyt mocno utrudniali zieloni, ale dyrekcja jest tym niezrażona i absolutnie nie zamierza rezygnować z występów w przyszłych sezonach. Jeśli będziecie mieli okazję wybrać się do "Safari", śmiało to zróbcie, takiego wydania tego cyrku jeszcze nie widzieliście. Całej ekipie cyrkowej dziękujemy za serdeczne przyjęcie! Cyrk Safari RZESZÓW 2017 kliknij i wejdź do galerii

  • Circus Danny Busch - Stralsund 2018 | Portal cyrkowy KMC

    Relacja z wizyty w Circus Danny Busch SIERPIEŃ 2018 1 sierpnia mieliśmy okazję odwiedzić niemiecki Circus Danny Busch stacjonujący w Stralsund nad Morzem Bałtyckim. Pozwólcie, że opiszemy poniżej nasze wrażenia związane z tą wyprawą. Program przez cały czas prowadzi dyrektor Alexander Scholl, który w bardzo barwny sposób przybliża widzom poszczególne numery i wciąga publiczność do zabawy, słowem - jest bardzo dobry wodzirejem, widać też, że cyrk to nie tylko jego praca, ale i pasja. Widzów bawi Klaun Gaga, nazywany także Lady Gagą. Nie można powiedzieć, że jest to klaun kiczowaty, bo nie jest, natomiast jego repryzy są dość niewymagające - rzucanie piłką, przebieranie się za kobietę, balans z jajkami. Na początku drugiej części programu wraz z rodziną prezentuje przykuwającą oko repryzę, ale o tym później. Ze zwierząt "Danny Busch" posiada psy, lamy, kozy, konia i kuce. Dyrektor Scholl prezentuje tresurę duży i mały z dość podstawowymi trickami oraz połączony z tresurą pokaz dwóch lam. Wszystkie zwierzęta są wręcz przepiękne, są bardzo zadbane, a ich sierść dosłownie błyszczy. Psy pokazuje Skarlett Renz z Holandii. Jest to pokaz czterech osobników utrzymany w stylu wiejskim. Bardzo przyzwoity występ, psy pokazują wiele umiejętności jak podskoki, obroty, bieganie po bandach, skoki przez obręcze, turlanie, skakanie na tylnych nogach. Warto tutaj podkreślić, że przy okazji tych numerów dyrektor przypomina widzom, że prawdziwy cyrk to cyrk ze zwierzętami, a zwierzęta są członkami rodziny o których się dba. W programie 2018 mogliśmy podziwiać aż trzy numery napowietrzne. Dwa z nich prezentowała właśnie Skarlett Renz. Są to: lina meksykańska oraz szarfy. Szarfy wychodzą jej lepiej - jest więcej brawurowych tricków, numer jest po prostu na wyższym poziomie i bardzo miło się to ogląda. Ale i lina, która otwiera program nie jest zła. Jest tylko po prostu ciut za krótka i nie zobaczymy w tym numerze wszystkich możliwych tricków. Trapez kołowy w stylu Elzy z Krainy Lodu prezentuje Louisa ze Szwecji. Numer ma piękną oprawę, tricki są również jak najbardziej poprawnie wykonywane. Słabą stroną tego numeru jest to, że także trwa on za krótko, a poza tym chciałoby się zobaczyć jeszcze kilka tricków. Rodzina Torralvo z Portugalii prezentuje muzyczną repryzę podczas której gra na trąbkach, saksofonach, fletach, akordeonach i harmonijkach. Są to ciągłe przepychanki pomiędzy trójką komików, w końcu finał przygotowań dochodzi do skutku. Klimatyczny, piękny skecz. Za to dwoma najmocniejszymi punktami programu są ekwilibrystyka na krzesłach i skoki na batucie, które kończą odpowiednio pierwszą i drugą część programu. Balans na krzesłach prezentowany przez Antoniego Torralvo z Portugalii jest numerem absolutnie wyjątkowym i zjawiskowym, wpisanym do Księgi Rekordów Guinessa, bowiem właśnie pod namiotem Circus Danny Busch artysta jako pierwszy oficjalnie stanął na 9 krzesłach ustawionych na czterech szklanych butelkach! Numer budujący napięcie, szalenie wciągający i interesujący, a do tego wykonywany bez żadnego zabezpieczenia! Wielkie brawa. Akrobacje na batucie prezentują bracia Scholl, zdobywcy 3. miejsca w niemieckiej edycji "Mam talent" w 2016 roku. Numer dynamiczny, z trudnymi trickami, ale też niestety odrobinę za krótki. Może dlatego, że czasami show prezentowane jest przez dwóch, a czasami przez trzech braci. Program kończy się finałowym tańcem po którym dzieci zapraszane są na arenę do wspólnej zabawy. Początek wizyty tego cyrku w Straslund ubiegł pod znakiem skandalu, bowiem artyści wjechali do miasta 5 tygodni przed Circus William, który domagał się od właściciela placu wypowiedzenia umowy "Buschowi". Ostatecznie dyrekcji udało się dojść do porozumienia z wynajmującym i programy odbywają się bez przeszkód. To, co przede wszystkim wyróżnia "Danny Busch" to znakomita oprawa świetlna. Są podświetlane, kolorowe bandy, dwa punktaki, wiązki laserów, urządzenie do produkcji "płatków" śniegu, ruchome i statyczne LEDy, a do tego dwie dymiarki. Wszystko razem połączone daje wspaniały, magiczny efekt. Tak powinno być w każdym cyrku! Zwierzyniec jest bezpłatny. Przejażdżki na kucykach, ani zdjęcia ze zwierzętami nie są organizowane. Miłe jest to, że widzowie mogą swobodnie poruszać się po terenie cyrku nawet bezpośrednio po zakończonym programie. Nie ma nachalnej sprzedaży świecidełek i pamiątek, a wystrój areny jest bardzo zadbany, sprzęt jest dobrze zakonserwowany, nie widać na nim śladów zużycia. To co uderza, to także porządek na placu. Wszystkie wozy są równo ustawione, tak jak i boksy dla zwierząt. Oczywiście Circus Danny Busch nie jest idealny. Nie jest to program do którego przywykli mieszkańcy największych niemieckich miast, ale ma w sobie piękno i artyzm, widać w tym pasję i zamiłowanie do sztuki, na pewno nie zniechęca do kolejnej wizyty w cyrku. Show mogłoby trwać nieco dłużej, gdyż jego czas z 15-minutową przerwą to godzina i 45 minut. Niemniej jednak, warto chodzić do takich cyrków jak "Danny Busch", zwłaszcza niemieckich w których dba się o porządek na placu, o wygląd cyrku i oto, aby wszystko działało tak jak należy. Circus Danny Busch STRALSUND 2018 kliknij i wejdź do galerii

  • Richter Florian Cirkusz - Kecskemét 2019 | Portal cyrkowy KMC

    Cyrk - marzenie, czyli relacja z wizyty w Richter Florian Cirkusz WRZESIEŃ 2019 Wieczorem, 6 września 2019 odwiedziliśmy jeden z najznamienitszych cyrków w Europie, węgierski Richter Florian Cirkusz stacjonujący w ponad 100-tysięcznym Kecskemet. Zapraszamy do lektury relacji z tej wyprawy. Plansze były rozwieszone bardzo dokładnie wzdłuż najważniejszych ulic miasta oraz na całym parkingu Auchan w którym, przy każdej kasie, można było znaleźć także ulotki. Spektakl obejrzał prawie komplet widzów w wieku od lat 2 do 102. Co nasuwa się na myśl w momencie wejścia w progi cyrku? Wszechobecny profesjonalizm i dbałość o szczegóły. Orkiestra gra przed programem od pojawienia się pierwszego gościa, a obsługa ubrana w koszule z muchą usadza gości. Przed show można się przejechać na arenie na wielbłądach i koniu - 2 okrążenia. Wreszcie zaczyna się show któremu towarzyszy 6-osobowa ukraińska orkiestra oraz wokalista. Wszystko razem z monumentalną kurtyną, trocinami na arenie i ruchomymi głowicami tworzy bajkową całość. Rodzina Richterów prezentuje widzom przede wszystkim pokazy zwierząt. Program otwiera dyrektor cyrku, Florian Richter z pokazem ponad 12 koni. Nawiązując do polskich doświadczeń, możemy powiedzieć, że pokaz ten stoi na tak wysokim poziomie jak ten w "Medrano", a może i go przewyższa. Syn Floriana, Kevin prowadzi natomiast wielbłądy i zebry w jednym pokazie. Numer prosty, bez udziwnień, nie ma na celu pokazania fantazji trenera w wymyślaniu sztuczek, a jedynie piękno zwierząt, które głównie biegają w różnych kierunkach. Kevin jest również gwiazdą konnego numeru pt. "poczta węgierska". Każdy kto go widział, nawet na filmie, wie, że numer robi wrażenie i tak też jest w tym wypadku. Kevin Richter przewodniczy także grupie dżygitów na koniach. Właśnie za ten numer rodzina Richterów została wyróżniona na Festiwalu w Monte Carlo. Fakty mówią więc same za siebie - to nie może być byle jaki numer, a piękne stroje i tradycyjna węgierska muzyka, w tym Czardasz, stanowią wielki pomnik węgierskiej sztuki cyrkowej. Porzućmy na chwilę rozważania na temat pokazów ze zwierzętami i skupmy się na numerach wykonywanych przez artystów. Drugim numerem w programie jest człowiek - guma prezentowany przez wybitnego i bardzo znanego artystę, Cesara Pindo, gwiazdę niemieckiego Cyrku Flic Flac. Artysta udowadnia, że granice ludzkiego ciała nie istnieją, wchodząc do malutkiego przeźroczystego pudełka. Na świecie jest może kilku artystów cyrkowych, którzy dorównują mu poziomem. Jedynym numerem napowietrznym w programie są 4-osobowe akrobacje na bungee, podobne do tych, jakie w 2015 można było zobaczyć na objazdowym Festiwalu Cyrku Zalewski wykonywane do jednego z utworów Cirque du Soleil. Numer dobry, dosyć krótki, ale nie przebija tego jaki kilka lat temu ściągnęła rodzina Zalewskich, tamten niósł pewną treść, przekaz no i miał więcej choreografii. Rodzina Richterów opracowała niedawno nowy numer jakim są akrobacje na odskoczni. Choć widać, że grupa się dopiero dociera i niektóre ich ruchy są niepewne, to wykonują bardzo trudne ewolucje jak 4-osobowe piramidy i wielokrotne salta, bez odrobiny pomyłki. Numerowi towarzyszy znana muzyka z gatunku pop i błyszczące stroje. Wykon ten kończy program. Nie możemy zapomnieć jeszcze o jednym zwierzęcym pokazie - występie dwóch uchatek pod opieką Perry Pedersen. Uchatki jak to uchatki, wykonują typowe tricki, cały pokaz jest sympatyczny i wchodzi w interakcję z publicznością. W widowisku, a dokładnie w repryzie "fryzjer" bierze też udział słoń. I wreszcie klaun, Mr. Costa, klaun, który może budzić pozytywne, albo negatywne emocje. Ma swój styl, makijaż, umie grać, poruszać się po arenie, co ważne - nie mówi. Natomiast jego repryzy i styl bycia nie wszystkim mogą się spodobać. Klaun jest bardzo nachalny w stosunku widzów, tak przed jak i podczas programu. Często ich zaczepia, insynuuje sytuacje zrozumiałe jedynie dla dorosłych. Bez ograniczeń rzuca w publiczność makaronem, a nawet kładzie go widzom w całości na głowie. Brudzi bitą śmietaną i nie wyciera, nie każdemu takie żarty mogą się spodobać, zbyt dużo tu spoufalania się z widzem. Z repryz jakie zaprezentował artysta można wysnuć wniosek, że Mr. Costa wychodzi z założenia, że najlepiej bawią żarty najprostsze, żeby nie powiedzieć prymitywne jak insynuowanie braku higieny, czy nieumiejętności nawiązania kontaktu mężczyzny z kobietą. Na arenie prezentuje dwie ambitniejsze repryzy - lampkę i film. Jaka jest ogólna ocena tego artysty? Chyba najlepiej pasuje do niego określenie - kontrowersyjny. Śmieszny? Tak, ale czy tylko klepaniem widza w każdym miejscu ciała można wywołać uśmiech na twarzy? Całość kończy taneczny, kolorowy finał. Na arenę do wspólnego tańca zapraszani są widzowie, na koniec niektórzy wstają ze swoich miejsc, owacjom nie ma końca. Artyści na sam koniec sami proponują wspólne zdjęcia z widzami. Kończy się program, który swoim artyzmem urzeka, zachwyca, ale przede wszystkim pokazuje, że istnieje tako cyrk jak 50 lat temu, we współczesnym wydaniu. Węgierska publiczność najbardziej oklaskiwała numery ze zwierzętami, podczas których również najwięcej osób robiło zdjęcia i filmowało. Nie ma żadnych ograniczeń dotyczących rejestrowania przebiegu spektaklu. Ponadto we foyer na widzów czeka duży bufet, a obok namiotu bezpłatna toaleta. Podczas przerwy można sobie zrobić zdjęcia z uchatką i ze słoniem. Jako ciekawostkę dodamy, że Richter Florian Cirkusz oczywiście ma potężny namiot, większy od jakiegokolwiek polskiego cyrku, ale jeśli chodzi o transporty, to subiektywnie oceniając, ma ich niewiele więcej niż Cyrk Zalewski. Reasumując, Richter Florian Cirkusz jest cyrkiem do jakiego chciałoby się zawsze chodzić. Naprawdę mało już jest w Europie takich cyrków - z orkiestrą, trocinami na arenie, wielkim namiotem, pokaźnym zwierzyńcem. A co najlepsze - nie narzeka na brak widzów, czy to w weekendy, czy w dni robocze. Działa bez kompromisów, ale i bez niepotrzebnego przerostu formy nad treścią. I oby działał jak najdłużej, bo właśnie takie miejsca są prawdziwym schronieniem czystej sztuki jak to powiedział kiedyś pewien pan. Zachęcamy zwłaszcza mieszkańców południowo - wschodniej Polski do odwiedzin węgierskich cyrków jak Richter Florian. Mając 5-6 godzin drogi od siebie takie cuda, chociaż raz wypada skorzystać. Richter Florian Cirkusz KECSKEMET 2019 kliknij i wejdź do galerii

  • TOUR CZ - SK | Portal cyrkowy KMC

    Cirkus Aleš DOLNY KUBIN obok lodowiska 12 maja | 17 :3 0 DOLNY KUBIN obok lodowiska 13 maja | 17 :3 0 DOLNY KUBIN obok lodowiska 14 maja |14:00 i 17 :3 0 DOLNY KUBIN obok lodowiska 15 maja | 11 :0 0 Cirkus Humberto BŘECLAV ulica Lesni 4 maja |17:30 BŘECLAV ulica Lesni 5 maja |17:30 BŘECLAV ulica Lesni 6 maja |17:30 BŘECLAV ulica Lesni 7 maja |16:00 BŘECLAV ulica Lesni 8 maja |16 :0 0 BŘECLAV ulica Lesni 10 maja |17:30 BŘECLAV ulica Lesni 11 maja |17:30 BŘECLAV ulica Lesni 12 maja |17:30 BŘECLAV ulica Lesni 13 maja |17:30 BŘECLAV ulica Lesni 14 maja |16 :0 0 Cirkus Bernes WKRÓTCE PREMIERA SPEKTAKLU 2022 Cirkus Šimek PROSTEJOV ulica Plumlovská 6 maja |17 :0 0 PROSTEJOV ulica Plumlovská 7 maja |15 :0 0 PROSTEJOV ulica Plumlovská 8 maja |15 :0 0 PROSTEJOV ulica Plumlovská 11 maja |17 :0 0 PROSTEJOV ulica Plumlovská 12 maja |17 :0 0 PROSTEJOV ulica Plumlovská 13 maja |17 :0 0 PROSTEJOV ulica Plumlovská 14 maja |15 :0 0 PROSTEJOV ulica Plumlovská 15 maja |11 :0 0 Cirkus Metropol WKRÓTCE PREMIERA SPEKTAKLU 2022 Cirkus Jo-Joo Występy na bazie cyrkowej Cirkus King OPAVA Abel 28 kwietnia | 17 :0 0 OPAVA Abel 29 kwietnia | 17 :0 0 OPAVA Abel 30 kwietnia | 15 :0 0 OPAVA Abel 1 maja | 15 :0 0 OPAVA Abel 4 maja | 17 :0 0 OPAVA Abel 5 maja | 17 :0 0 OPAVA Abel 6 maja | 17 :0 0 OPAVA Abel 7 maja | 15 :0 0 OPAVA Abel 8 maja | 15 :0 0 OPAVA Abel 11 maja | 17 :0 0 OPAVA Abel 12 maja | 17 :0 0 OPAVA Abel 13 maja | 17 :0 0 OPAVA Abel 14 maja | 15 :0 0 OPAVA Abel 15 maja | 11 :0 0 Cirkus Andres WKRÓTCE PREMIERA SPEKTAKLU 2022 Cirkus Jung WKRÓTCE PREMIERA SPEKTAKLU 2022 Cirkus Cramer WKRÓTCE PREMIERA SPEKTAKLU 2022 Cirkus Moravan WKRÓTCE PREMIERA SPEKTAKLU 2022 Horror Cirkus Ohana PŘÍBRAM ulica Brodska 5 maja | 19:00 PŘÍBRAM ulica Brodska 6 maja | 19:00 PŘÍBRAM ulica Brodska 7 maja | 19:00 PŘÍBRAM ulica Brodska 8 maja | 18:00 Cirkus Josef Wertheim NOVY KNIN obok sokołowni 6 maja | 17 :0 0 NOVY KNIN obok sokołowni 7 maja | 15 :0 0 NOVY KNIN obok sokołowni 8 maja | 11 :0 0 Cirkus Francesko Jung OSTRAVA - DUBINA obok Stacji Benzina 28 kwietnia - 8 maja | codziennie (oprócz 2 i 3.05) 19 :0 0 Cirkus Lanik BAŃSKA BYSTRZYCA naprzeciwko Terminalu 5 - 22 maja | środa - piątek 17 :0 0; sobota 14:00 i 17:00; niedziela 14:00; 22.05 11:00 Cirkus Alex TOURNEE PO ŁOTWIE Cirkus Pacific WKRÓTCE PREMIERA SPEKTAKLU 2022 Těšíme se na vás!

  • Programy 2014 | Portal cyrkowy KMC

    PROGRAMY 2014 CYRK ZALEWSKI Spektakl: Cyrk Zalewski - widowisko 2014 WSZYSCY ARTYŚCI - parada artystów DUO URUNOV - wyższa szkoła jazdy* KAMIL ZALEWSKI - tresura koni palomino EVERTON - podniebny rower RAFAŁ WALUSZ - iluzjonista kieszonkowiec LAURA - tresura pudli* MARINA - akrobacje na trapezie kołowym GRUPA ZHUK - reki LAURA - żonglerka na koniu* KAMIL ZALEWSKI - laser man DIORIOS - akrobacje na motocyklach w kuli śmierci KLAUN VERSACE - repryzy WSZYSCY ARTYŚCI - finał * - numery prezentowane do października, później jako zastępstwo pojawił się konkurs jazdy konnej oraz ramka Duetu Szeibe CYRK KORONA Spektakl: Kamera - akcja WSZYSCY ARTYŚCI - parada powitalna VLADIMIR OMELCHENKO - żonglujący Chaplin CAROLE PINDER - pokaz zwierząt egzotycznych TRIO CRISTAL - akrobacje na żyrandolu EMMA PINDER - tresura koni i kucy SSNAKE - iluzja TOMMY PINDER - tresura wielbłądów INKA & SSNAKE - akrobacje na szarfach EMMA PINDER - cyrkowa farma VLADIMIR OMELCHENKO - ekwilibrystyka na wałkach BRACIA ADDIS - gry ikaryjskie* MR. CHAP - repryzy WSZYSCY ARTYŚCI - finał * - numer był w programie do sierpnia CIRCO MEDRANO Spektakl: Circo Medrano - program 2014 LUCIANO BELLO - przywitanie gości BRAIAN CASARTELLI - tresura koni STEFANY HONES - akrobacje na trapezie MR. LORENZ - żonglerka FANTASIA BURLESQUE - balet na szarfach RONI & STEVE BELLO - komiczny trapez RODZINA CASARTELLI - wyższa szkoła jazdy CRAZY RIDERS - akrobacje na motocyklach w kuli śmierci BRAIAN CASARTELLI - pokaz słoni indyjskich i afrykańskich BELLO BROTHERS - gry ikaryjskie RODZINA CASARTELLI - baśń o Alladynie - akrobacje napowietrzne i występy egzotycznych zwierząt OTTO & MR. LORENZ - repryzy WSZYSCY ARTYŚCI - finał CYRK ARENA Spektakl: Cyrk Arena - program 2014 WSZYSCY ARTYŚCI - parada artystów ANNA KOLTAKCHYAN - akrobacje na linie pionowej SASZA KOFIKOV - ekwilibrystyka na wałkach MIROSŁAW ZŁOTOROWICZ - wielbłądy, kuce, lamy, osły HENRYKA & DAREK - persze TOMAS RINGEL - tresura lwów ANNA & SASZA - ramka MIROSŁAW ZŁOTOROWICZ - wyższa szkoła jazdy ARTUR WOJTYNIAK - numer stójkarski OLGA RINGEL - hula-hoop OLEG CZAPLA - żonglerka ANDREJ - repryzy WSZYSCY ARTYŚCI - finał CYRK SAFARI Spektakl: Cyrk Safari - program 2014 BAJKOWE POSTACIE - parada rozpoczynająca program LENA - akrobacje w sieciach SZYMON SŁOWIK - tresura duży i mały GALINA - akrobacje na trapezie LENA - pokaz hula hop GALINA - akrobacje na linie pionowej SZYMON SŁOWIK - tresura zwierząt egzotycznych LENA - akrobacje na szarfach ANDRZEJ SŁOWIK - tresura koni ROBERT & GALINA - ekwilibrystyka na wałkach KLAUN ROBI - repryzy CYRK ARLEKIN Spektakl: Cyrk Arlekin - program 2014 WSZYSCY ARTYŚCI - parada artystów DUET TURK - lopping ZBYSZEK - cyrkowa farma DUET TURK - taniec z wężami WALDEK I PAWEŁ - groteska akrobatyczna** KAROLINA - akrobacje na szarfach* JAKUB - żonglerka DUET TURK - ekwilibrystyka na wałkach ANDŻELIKA - akrobacje na linie pionowej MARKUS - tresura koni WALDEK I PAWEŁ - akrobacje na batucie** KLAUN SERIOŻKA - repryzy * - od czerwca numer prezentowany przez Andżelikę ** - artyści pojawili się w programie pod koniec września w zastępstwie za Taniec Derwisza (Kimo) CYRK MASKA Spektakl: Cyrk Maska - program 2014 HAVIS - przywitanie gości HAVIS - iluzja klasyczna DUO MASKA - diabolo i bumerangi MISS EUGENIA - tresura mieszana MISS EUGENIA - tresura piesków DUO MASKA - transformacje HAVIS - iluzja kontaktowa ALEX - tresura małpy KLAUN ALEX - repryzy WSZYSCY ARTYŚCI - finał CYRK JUREMIX Spektakl: Cyrk Juremix - program 2014 DOMINIKA - akrobacje na szarfach JURA & RENATA - repryza sprzątaczka DOMINIKA & SONIA - sprężyny slinky JURA & RENATA - cyrkowa pozytywka MAREK BORN - pokaz diabolo JURA - tresura psa SONIA - iluzja DOMINIKA - akrobacje na maszcie JURA - repryza popcorn MAREK BORN - żonglerka piłkami footballowymi JURA - repryza siłacz SONIA - akrobacje na żyrandolu DOMINIKA - pokaz hula-hoop JURA & RENATA - magiczna bajka o Kopciuszku CYRK VEGAS Spektakl: Cyrk Vegas - program 2014 KASIA - pokaz psów SEBASTIAN - sprężyna slinky KASIA - pokaz hula-hoop SOFIA - akrobacje na szarfach* KASIA & SEBASTIAN - pokaz tchórzofretek, węży, żółwi, kota, krokodyla KASIA - pokaz gołębi SOFIA - akrobacje na trapezie kołowym* HELENA & FANTIK - latające talerze KASIA - fire-show SEBASTIAN - tresura wielbłąda, konia i lamy KLAUN FANTIK - repryzy * - artystka występowała do lipca, w zamian akrobacje na trapezie i pajęczynie prezentował Grzegorz Wolny

logo 8.png
logo 1.png
logo 2.png
logo 5.png
logo 4.png
logo 3.png
logo 6.png
logo 7.png

ALL RIGHTS RESERVED
KMC - KLUB MIŁOŚNIKÓW CYRKU 2008 - 2025

bottom of page